Spadek liczebności lęgowej populacji mewy siwej w Polsce
Jeszcze do niedawna mewa siwa nosiła inną oficjalną nazwę gatunkową – mewa pospolita. Wbrew brzmieniu tej nazwy, gatunek nigdy nie należał do pospolitych ptaków lęgowych w Polsce.
Pierwsze konkretne informacje o lęgach mewy siwej w obecnych granicach Polski pochodzą dopiero z lat 20-tych XX wieku. Przed II wojną światową gatunek ten sporadycznie gniazdował na jeziorach w północnej części kraju. Silny wzrost liczebności rozpoczął się w latach 1950., kiedy mewa siwa zaczęła kolonizować dolinę Wisły. Na początku lat 1990. odcinek między ujściem Sanu a Płockiem zasiedlało około 2900 par lęgowych. W tym okresie liczebność całej polskiej populacji gatunku szacowano na 3200-3500 par, ze stanowiskami we wszystkich regionach Polski.
Od końca XX wieku obserwowany jest regres polskiej populacji gatunku. Jeszcze na przełomie wieków liczebność szacowana była na 2300-2600 par, natomiast szacunek za lata 2013-2018 wyniósł zaledwie 600-1000 par. Spadek liczebności szczególnie mocno zaznaczył się w głównej ostoi gatunku, czyli na Wiśle, gdzie w latach 2009-2019 na odcinku między ujściem Pilicy a Płockiem liczba par lęgowych zmalała dwukrotnie.
W 2021 r. w ramach Monitoringu Ptaków Wybrzeża i Rzek zdecydowano się skontrolować wszystkie znane stanowiska lęgowe mewy siwej w kraju. Celem cenzusu było poznanie aktualnego rozmieszczenia i liczebności mewy siwej w kraju oraz ocena stanu zachowania najważniejszych dotąd populacji, z doliną Wisły na czele. Uzyskane wyniki dały łączną liczbę 440 par lęgowych mewy siwej w całym kraju. Oznacza to znaczny spadek liczebności w porównaniu do najbardziej aktualnych szacunków. W dolinie Wisły gniazdowało 287 par, co stanowiło ponad 65% krajowej populacji. Pomimo wyraźnego załamania populacji z Wisły, rzeka ta pozostaje najważniejszym obszarem występowania gatunku w kraju. Największe stwierdzone nadwiślańskie kolonie liczyły 25 i 21 gniazd. Zasiedlająca zwykle żwirownie lub inne niewielkie zbiorniki wodne populacja z zachodniej i południowej Polski skupiała łącznie 75 par. Stanowiska te były najczęściej zasiedlane przez niewielkie kolonie skupiające 1-10 par. Mewy siwe wybierały czasem dość nietypowe miejsca do założenia gniazda, w tym oddalone od zbiorników wodnych – np. szczyt korony dużej sosny, sterta siana na środku łąki, albo różana pergola na ogródkach działkowych.
Poszukiwania lęgowisk gatunku wykazały zaskakująco liczne populacje lęgowe na dachach budynków, szczególnie w miastach wzdłuż doliny Wisły. W tego typu siedlisku stwierdzono łącznie aż 78 par (niemal 18% populacji), najliczniej w Warszawie i jej okolicach. Zasiedlanie dachów budynków przez mewę siwą jest zjawiskiem stosunkowo nowym. Być może jest to powolny proces przenoszenia się populacji z mniej bezpiecznych i niestabilnych siedlisk naturalnych na stanowiska gwarantujące ptakom wyższy sukces lęgowy. Szansą na śledzenie tego zjawiska będzie kontynuacja cenzusu mewy siwej w kolejnych latach.