Spadek liczebności lęgowej populacji mewy siwej w Polsce - Monitoring Ptaków Polski

Spadek liczebności lęgowej populacji mewy siwej w Polsce

fot. Magdalena Naber
fot. Magdalena Naber

Jeszcze do niedawna mewa siwa nosiła inną oficjalną nazwę gatunkową – mewa pospolita. Wbrew brzmieniu tej nazwy, gatunek nigdy nie należał do pospolitych ptaków lęgowych w Polsce.

Pierwsze konkretne informacje o lęgach mewy siwej w obecnych granicach Polski pochodzą dopiero z lat 20-tych XX wieku. Przed II wojną światową gatunek ten sporadycznie gniazdował na jeziorach w północnej części kraju. Silny wzrost liczebności rozpoczął się w latach 1950., kiedy mewa siwa zaczęła kolonizować dolinę Wisły. Na początku lat 1990. odcinek między ujściem Sanu a Płockiem zasiedlało około 2900 par lęgowych. W tym okresie liczebność całej polskiej populacji gatunku szacowano na 3200-3500 par, ze stanowiskami we wszystkich regionach Polski.

Wysiadująca mewa siwa na gnieździe w typowych warunkach na Wiśle. Fot. Tomasz Chodkiewicz

Wysiadująca mewa siwa na gnieździe w typowych warunkach na Wiśle. Fot. Tomasz Chodkiewicz

Od końca XX wieku obserwowany jest regres polskiej populacji gatunku. Jeszcze na przełomie wieków liczebność szacowana była na 2300-2600 par, natomiast szacunek za lata 2013-2018 wyniósł zaledwie 600-1000 par. Spadek liczebności szczególnie mocno zaznaczył się w głównej ostoi gatunku, czyli na Wiśle, gdzie w latach 2009-2019 na odcinku między ujściem Pilicy a Płockiem liczba par lęgowych zmalała dwukrotnie.

Pisklę mewy siwej w kolonii lęgowej. Fot. Szymon Beuch

Pisklę mewy siwej w kolonii lęgowej. Fot. Szymon Beuch

W 2021 r. w ramach Monitoringu Ptaków Wybrzeża i Rzek zdecydowano się skontrolować wszystkie znane stanowiska lęgowe mewy siwej w kraju. Celem cenzusu było poznanie aktualnego rozmieszczenia i liczebności mewy siwej w kraju oraz ocena stanu zachowania najważniejszych dotąd populacji, z doliną Wisły na czele. Uzyskane wyniki dały łączną liczbę 440 par lęgowych mewy siwej w całym kraju. Oznacza to znaczny spadek liczebności w porównaniu do najbardziej aktualnych szacunków. W dolinie Wisły gniazdowało 287 par, co stanowiło ponad 65% krajowej populacji. Pomimo wyraźnego załamania populacji z Wisły, rzeka ta pozostaje najważniejszym obszarem występowania gatunku w kraju. Największe stwierdzone nadwiślańskie kolonie liczyły 25 i 21 gniazd. Zasiedlająca zwykle żwirownie lub inne niewielkie zbiorniki wodne populacja z zachodniej i południowej Polski skupiała łącznie 75 par. Stanowiska te były najczęściej zasiedlane przez niewielkie kolonie skupiające 1-10 par. Mewy siwe wybierały czasem dość nietypowe miejsca do założenia gniazda, w tym oddalone od zbiorników wodnych – np. szczyt korony dużej sosny, sterta siana na środku łąki, albo różana pergola na ogródkach działkowych.

Mewa siwa na gnieździe zlokalizowanym na jednym z warszawskich dachów. Fot. Jan Rapczyński

Mewa siwa na gnieździe zlokalizowanym na jednym z warszawskich dachów. Fot. Jan Rapczyński

Poszukiwania lęgowisk gatunku wykazały zaskakująco liczne populacje lęgowe na dachach budynków, szczególnie w miastach wzdłuż doliny Wisły. W tego typu siedlisku stwierdzono łącznie aż 78 par (niemal 18% populacji), najliczniej w Warszawie i jej okolicach. Zasiedlanie dachów budynków przez mewę siwą jest zjawiskiem stosunkowo nowym. Być może jest to powolny proces przenoszenia się populacji z mniej bezpiecznych i niestabilnych siedlisk naturalnych na stanowiska gwarantujące ptakom wyższy sukces lęgowy. Szansą na śledzenie tego zjawiska będzie kontynuacja cenzusu mewy siwej w kolejnych latach.

Gniazdo mewy siwej na konstrukcji pochodzenia antropogenicznego (obudowa infrastruktury wentylacyjnej budynku). Fot. Jan Rapczyński

Gniazdo mewy siwej na konstrukcji pochodzenia antropogenicznego (obudowa infrastruktury wentylacyjnej budynku). Fot. Jan Rapczyński

Wróć

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.